Tak minął wrzesień u najmłodszych Wiewióreczek. Drukuj
niedziela, 07 października 2018 22:22, odsłon: 1437

Wrzesień w naszej grupie, to miesiąc adaptacji, podczas którego maluszki przyzwyczajały się do nowego środowiska, sali, pań a także  uczyły się rozłąki ze swoimi rodzicami. Ważnym zadaniem jakie miały do wykonania było przystosowanie się do innego rytmu dnia i zaakceptowanie zasad obowiązujących w przedszkolu. Oczywiście super sobie z tym poradziły i radzą nadal. Jesteśmy z nich dumne i z zadowoleniem obserwujemy jak wspólnie się bawią, wychodzą z wężem Marcelem na spacery, spożywają posiłki, jak świetnie pomagają sobie nawzajem.

Z zainteresowaniem tworzą swoje arcydzieła plastyczne i uczą się nowych piosenek i tańców. Tworzą się przyjaźnie, ale też walka o swoje i stąd małe kłótnie.  
Niewątpliwie pierwsze tygodnie dzieci w przedszkolu to także trudny czas dla rodziców. Ich duma i radość, przeplata się z niepokojem i troską. My ze swojej strony robimy wszystko, aby dzieci  czuły się w przedszkolu bezpieczne i miło spędziły w nim dzień.

 

"Każde dziecko zasługuję na miłość,
szczęście, szacunek , zrozumienie i pomoc
- wtedy cały świat jest jego domem."



 

Agnieszka Panasiuk-Kaczoch i Iwona Gierasimiuk

zdjęcia: Agnieszka Panasiuk-Kaczoch

 

 

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.Nasza Polityka Cookies..

EU Cookie Directive Module Information