18 lutego gościliśmy w naszym przedszkolu pana Jarosława Antypowicza, lokalnego artystę – muzyka, tatę już dorosłych, naszych wychowanków - Pawła i Dawida. Okazją do spotkania była realizacja tematu „Muzyka jest wszędzie” a możliwość bezpośredniego kontaktu z człowiekiem tak „pozytywnie zakręconym” na punkcie muzyki jest najlepszym sposobem przybliżenia tych treści. Zarówno dzieci jak i panie ze wszystkich grup przedszkolnych, miały okazję obejrzeć nagranie z konkursowego występu 9 edycji Must Be The Music, gdzie pan Jarek brał udział.

Utworem „Czerwona ruta”, znanym i lubianym na naszych, wschodnich terenach wzruszył wszystkich słuchających.
Podczas spotkania w przedszkolu poznaliśmy historię życia pana Antypowicza, w którym niełatwo było, głównie dzięki dysfunkcji wzroku, poznać i nauczyć się gry na instrumentach. „Na szczęście”, jak sam powiedział „Pan Bóg zrekompensował mu tę ułomność dobrym słuchem”, więc muzykę słyszał od zawsze i robił wszystko by się realizować. Na spotkanie z dziećmi przyszedł z akordeonem, jego ulubionym instrumentem; nauczył się też grać na gitarze, często gra na klawiszach.
Wesoła zabawa przy znajomych rytmach: „Jedzie pociąg z daleka” i „Kaczuszkach” oraz wspólne śpiewanie piosenki „Oczy zielone” były niezapomnianym czasem muzycznej wędrówki z akordeonem.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy panu Jarosławowi Antypowiczowi za wizytę, licząc na kolejne bo przecież „Muzyka jest wszędzie…”.

Jolanta Wołkowycka