Nasze maluszki codziennie dostarczają nam wielu nowych, zaskakujących często doświadczeń. My, ich najbliżsi, przedszkolni opiekunowie nie możemy odstawać z tyłu. Wybiegamy do przodu, tym razem bardzo abstrakcyjnie, a mianowicie – postanowiliśmy polecieć w kosmos.

Co się działo? Wspólnie wybudowaliśmy super szybką rakietę, zaprojektowaliśmy „odjazdowe” kombinezony dla każdego, w swobodnej zabawie próbowaliśmy konstruować z klocków pojazdy kosmiczne – według własnego pomysłu.  Gdy już nauczyliśmy się sprawnie odliczać  start rakiety: 1...2... 3 ...i kosmos! przy dźwiękach  odlotowej muzyki polecieliśmy daleko, daleko... Dodam, że byli tacy, którzy niesłusznie wątpili, że nie uda się wszystkim zmieścić do rakiety, a jednak poradziliśmy sobie. Wszechświat jest nieograniczony i każdy kto tylko chce może być jego cząstką.
Były też zabawy z panią Ziemią, podczas, których przedszkolaki dowiedziały się między innymi,  jakiego kształtu jest nasza planeta.  Podróżowaliśmy razem po całym świecie, jego wielkość wcale nie onieśmieliła naszych dzieci.  
Podróżujmy razem z nimi, w domu, na podwórku, podczas wspólnych bliższych i dalszych wyjazdów.  1...2...3... zapraszamy!
 

J. Wołkowycka