Tradycyjnie  jak co roku, 21 marca przedszkolaki świętują przyjście Wiosny. Tym razem każda grupa miała za zadanie odszukać jak najwięcej wiosennych oznak w wybranych środowiskach. Maluszki zanim wybrały się nad rzekę poznały główne zwiastuny wiosny w sali przedszkolnej. Wiosną pięknie zazielenia się trawa i słonko mocniej grzeje. Pojawiają się również pierwsze kwiaty, a ptaki zakładają gniazda. Na wiosennym spacerze poszukiwały Pani Wiosny.

Oznakami, że już jest były wierzbowe kotki na drzewie przy brzegu Leśnej, odgłosy ptaków, kwitnąca leszczyna, krokusy. Na placu przedszkolnym wesoło bawiły się kolorowymi apaszkami. Wracając do przedszkola odkryły coś jeszcze... Pani Wiosna zostawiła swój kolorowy, kwiecisty płaszcz!

Grupa Zajączków postanowiła szukać wiosny w lesie – na skraju Puszczy Białowieskiej. Tam przedszkolaki odkryły pierwsze zielone listki wychodzących z runa roślin, przebiśniegi a także błyski promieni słonecznych.

Jeżyki na poszukiwanie wiosny wyruszyły z gaikami – gałązkami przyozdobionymi w kolorową bibułę i balony. W podskokach dotarły na przedszkolny plac zabaw by właśnie tam rozpocząć ważne poszukiwania. Dzięki lupom mogły zobaczyć dużo, dużo więcej… Wśród suchej, starej trawy wychodziły zielone listki tulipanów i białe dzwoneczki przebiśniegów.

Najstarsze przedszkolaki, grupy Żubrów i Sarenek wyruszyły na wycieczkę w doborowym towarzystwie. Wspólnie z Żubrem – królem Puszczy Białowieskiej, oraz Marzannami – zimowymi kukłami, dzieci czujnie obserwowały miejskie otoczenie: ulice, podwórza, skwery i hajnowski park. Podczas długiej wędrówki wesoła grupa starszaków odkrywała kolejne tropy Pani Wiosny. Były to przeróżne gatunki kwiatów (przebiśniegi, krokusy, irysy miniaturki), pąki na gałęziach, przedzierające się przez chmury słońce a także, co wzbudziło wśród wszystkich największy zachwyt,  klucz przelatujących gęsi.
Wszystkie grupy wzorowo wykonały założony plan – poszukiwanie oznak wiosny zakończone!

Ale czy wiosna już do nas przyszła naprawdę? Dlaczego rano jest jeszcze tak zimno? Kiedy zdejmiemy czapki i ciepłe kurtki? Tych pytań jest co dzień bez liku. Zawsze możemy wytłumaczyć dzieciom, że „w marcu jak w garncu” lub „kwiecień plecień bo przeplata…”.

Nauczycielki z wiosennego przedszkola