20 listopada obchodzimy Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka. Jest to oficjalne święto w polskim kalendarzu. Wydarzenie to 7 listopada 2014 r., na wniosek Rzecznika Praw Dziecka, ustanowił Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, aby wyraźnie zaznaczyć, iż prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka.

„Młody człowieku! To nie zabawa – masz prawo wiedzieć, jakie masz prawa. Na samym wstępie uwierz z ochotą, że jesteś młodą, ludzką istotą. Nikt nie ma prawa bić Cię, wyzywać, szturchać, obrażać lub Ci ubliżać, możesz się uczyć i bez wątpienia rozwijać talent i uzdolnienia ”.

Wiersz "O prawach Dziecka"

Niech się wreszcie każdy dowie i rozpowie w świecie całym,
Że dziecko to także człowiek, tyle, że jeszcze mały.
Dlatego ludzie uczeni, którym za to należą się brawa
Chcąc wielu dzieci los odmienić, spisali dla was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta spróbujcie dobrze zapamiętać:

*Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego,
A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego.

*Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi
I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.

*Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać
I każdego mogę zawsze na ratunek mogę wzywać.

*Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami,
Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami.

*Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,
Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.

*Mogę żądać, żeby każdy uznał moje prawa,
A gdy różnię się od innych, to jest moja sprawa.

Tak się tu w wiersze poukładały prawa

 dla dzieci na całym świecie,
Byście w potrzebie z nich korzystały

najlepiej jak umiecie.

Grupa Sarenek tego dnia odwiedziła Burmistrza Miasta Hajnówka- Pana Jerzego Siraka. Dzieci miały okazję zaprezentować swoje prawa  dając do podpisu  kolorowąpetycję. Ponadto zadawały dużo pytań, związanych typowo z pracą,  jak również z życiem prywatnym. Pytały o wszystko...począwszy od: Co Pan lubi robić w wolnym czasie? Czy lubi pan chodzić na basen?  Czy trudno jest być burmistrzem ? Kim chciał pan zostać będąc dzieckiem? Jaką  lubi pan porę roku? Czy pan lubi zbierać grzyby? Co pan robi w wolnych chwilach? Burmistrz z wielką radością odpowiadał na pytania dzieci. Poniekąd zdradził im swoje małe tajemnice. Na pytanie: Czy lubi pan być Burmistrzem? Odpowiedział, że lubi, i to właśnie między innymi dla tego, że może spotkać się w swoim gabinecie z takimi gośćmi – z przedszkolakami. Chętni mogli zasiąść w fotelu i przez chwile być włodarzem naszego miasta. Obecność małych mieszkańców , zadawane pytania świadczyły także o tym,  że interesują się losem  miasta oraz to, kto nim rządzi. Kuba odczytał nam prawa dzieci, i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie. Następnie udaliśmy się  do Sali Ślubów, gdzie zastępca kierownika pani Małgorzata Dąbrowska opowiedziała o uroczystościach jakie się w tej sali  odbywają, a także pokazała łańcuch używany podczas ślubów i innych oficjalnych uroczystości. 

Na zakończenie i w podziękowaniu za miłą gościnę dzieci zaprezentowały się w piosence „Rozkwitały pąki białych róż”, a później wspólnie zatańczyły taniec w kółeczku.

Przedszkolaki na zakończenie otrzymały upominki i słodkości oraz kalendarz o Hajnówce na 2018 rok.

Dzieci zgodnie stwierdziły, że ich ulubionym prawem jest prawo do zabawy. Panie wychowawczynie,  aby zadowolić swoich podopiecznych i zrealizować  ich ulubione prawo, zabrały je do sali zabaw Hula Kula.  Inne prawa tez są ważne, np.

Bartek. M: „mam prawo do życia, do bawienia się, bo jak nie będę się bawił to będzie nudno”

Lena: „mam prawo rysować, i mogę coś narysować dla mamy”

Ola:„mam prawo chodzić na spacer, bo bardzo lubię się wywietrzyć”

Patrycja: „mam prawo malować paznokcie, bo mam maszynkę do malowania paznokci w domu”

Mikołaj, Igor, Maciek. Ł:  „prawo do zabawy, bo lubię się bawić”

Weronika, Sara, Nina:„prawo do zabawy z koleżankami i do chodzenia do przedszkola”

Bartek. Ś: „mam prawo żeby zapisać się na hip-hop i chodzić tam z Gabrysiem”

Gosia: „mam prawo do uczenia się , do chodzenia do przedszkola a kiedyś do szkoły”

Gabryś. N:„mam prawo się śmiać i spać, bo lubię spać”

Zuzia: „mam prawo przytulać się do pani Agnieszki jak jestem w przedszkolu, a w domu do mamy”

Gabryś. Ł: „mam prawo do zabawy z ciocią, i grać na telefonie i oglądać bajki” .

Sarenki w przerwach na zabawę  miały zamówioną pizzę, a deser – torcik z  okazji 6 urodzin Oli przygotowała jej mama. To był dzień pełen wrażeń i czas mile spędzony.

Panie Sarenkowe