Wiosna to czas, kiedy wraz z przyrodą budzi się w każdym z nas chęć do podróżowania i zwiedzania nowych miejsc. Czując taką potrzebę, grupa „Jeżyków” z naszego przedszkola, po raz pierwszy wybrała się na autokarową wycieczkę do Białowieży, aby zgłębić swoją wiedzę i na własne oczy zobaczyć zwierzęta i rośliny Puszczy Białowieskiej. 6 kwietnia, mimo deszczowej aury, dzieci w doskonałych humorach od rana czekały na tę podróż . Jakież było zdumienie przedszkolaków, gdy przy ścieżce do Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Białowieży powitały nas dwa piękne bociany.

Wszyscy mogliśmy podziwiać z bliska te dostojne ptaki.

Pierwszym punktem wycieczki były zajęcia w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej poprowadzone przez pracownika działu naukowo-edukacyjnego Białowieskiego Parku Narodowego panią Asię Bober, która od lat pomaga naszym przedszkolakom zgłębić tajemnice prastarej puszczy. Wykorzystując multimedialną prezentacją opowiedziała dzieciom o wiosennym przebudzeniu zwierząt i roślin w puszczy i o cyklu rozwojowym płazów. Czterolatki  dowiedziały się jaka jest różnica między żabą a ropuchą (żaba skacze, ropucha „kroczy” J),  na własne oczy zobaczyły kijanki w wodzie i stworzyły swoją książeczkę z obrazkami przedstawiającymi etapy rozwojowe żaby. Nauczyły się też, jak w prosty sposób narysować tego sympatycznego płaza. W drugiej, praktycznej części zajęć, dzieci samodzielnie zbudowały ptasie gniazda z materiału przyrodniczego (gałązek, mchu, igliwia, piórek) i umieściły w nim, imitujące ptasie,  jajeczka. Zrobione przez dzieci gniazdka i książeczki o żabie stały się też ciekawymi pamiątkami po tych niezwykle interesujących zajęciach.

Drugim miejscem w Białowieży, które „Jeżyki” odwiedziły podczas wycieczki, było Muzeum Przyrodniczo-Leśne Białowieskiego Parku Narodowego. Większość dzieci była w nim pierwszy raz. W drodze  towarzyszyła nam pani policjantka Marta Gierłachowska – mama Oli, która opiekowała się nami podczas wycieczki. Po muzeum oprowadzała dzieci pani kustosz Ewa Moroz-Keczyńska. Było to niezapomniane przeżycie. Pani kustosz z wielką pasją i w przystępny sposób wprowadziła „Jeżyki” w świat i historię Puszczy Białowieskiej. Dzieci były zachwycone ekspozycjami przedstawiającymi sceny z życia zwierząt i roślin puszczańskich, a zagadki z nagrodami i ciekawostki pani Ewy „podkręcały” emocje i ciekawość przedszkolaków. Pokazywanka „ściółka-runo-podszyt-korona” czy dotknięcie „od środka” ścieżek mrowiska - to wyjątkowe chwile w muzeum. Dzięki Pani kustosz zwiedzenie muzeum stało się niezapomnianą przygodą najmłodszych przyrodników.

Joanna Ruszuk